Pozdrawiam serdecznie i polecam obrożę antyszczekową dla piesków dużych i małych.
Danuta
********************************************************
Pan Marek, jego Labrador Falkor i elektroniczna
obroża antyszczekowa
Ten czarny piesek na załączonych zdjęciach to ja, Falkor. Jestem prawie dwuletnim Labradorem, który sprawia swojej pani nie lada kłopoty. Bardzo lubię jej towarzystwo i dlatego nie mogę znieść samotności. Kiedy moja pani wychodziła do pracy, to moje wycie było słyszane przez wszystkich naszych sąsiadów, którzy od razu przyszli nas o tym poinformować.
Biedna pani próbowała wszystkiego bym był spokojny, niestety bezskutecznie. Wizyty sąsiadów stały się coraz bardziej natarczywe. Wtedy jej narzeczony podsunął jej pomysł kupna obroży antyszczekowej w sklepie internetowym EasyPet. Za pierwszym razem oboje baliśmy się ją założyć, jednak - jak się później okazało - całkowicie niepotrzebnie. Ta obroża jest rewelacyjna. Jej działanie jest zupełnie bezpieczne dla mnie i teraz wiem, że po sygnale dźwiękowym mam przestać szczekać. Obecnie nie sprawiam już kłopotów swojej pani i częściej widzę uśmiech na jej twarzy. Najważniejsze jednak jest to, że przestaliśmy mieć niespodziewanych gości w postaci sąsiadów.

Bardzo polecam tę obrożę wszystkim kolegom i koleżankom z podobnymi problemami. Ta obroża naprawdę działa. Wypróbujcie ją sami.
Pan Marek i jego labrador Falkor
********************************************************
Pani Magda i jej tekst: Obroża antyszczekowa jako remedium na pourlopową depresję
Moje doświadczenia z systemami treningowymi oferowanymi przez firmę EasyPet ograniczają się do zakupu i stosowania obroży antyszczekowej, muszę przyznać ze był to zakup okupiony wieloma przemyśleniami wątpliwościami i emocjami.
Zacznę od tego, że od czerwca do grudnia byłam posiadaczka psa idealnego, który mimo młodego wieku, nigdy nie załatwił się w domu, po 2 tygodniowym treningu nauczył się zostawać sam na 2 razy po 4h. Gdy wracałam z pracy wstawał z posłanka przeciągał się i machał zadowolony ogonem. Dodajmy, że bez większych problemów przychodził na zawołanie oraz w wieku 6 miesięcy chodził pięknie na smyczy po prostu bajka.
Sielanka trwała do początku grudnia kiedy to po raz pierwszy pojechaliśmy razem w góry , dwa tygodnie wędrówek od świtu do zmierzchu po odludziach Beskidu Niskiego długie zimowe wieczory spędzane razem na kanapie pełnia szczęścia psio –ludzkiego.
Starcie z pourlopową rzeczywistością okazało się nad wyraz brutalne, ponieważ pies niestety „nie pojął”, że wczasy trwają 2 tygodnie i nie chciał zostawać sam.
Protestował gryząc i drapiąc drzwi szczekając i skomląc, żadne techniki uczące go spokoju nie pomagały próbowałam symulować wyjścia nagradzać ciszę, zostawiać nagrody, zmęczyć długimi godzinami spacerów, wreszcie dwóch trenerów miało po obserwacji znaleźć remedium na histerie.
Pani trener stwierdziła ze pies cierpi na lęk separacyjny i trzeba mu dokupić towarzysza, nie wiem na jakiej podstawie bo pies „histeryzował” nawet jak byłam w domu w niedzielę po porannym spacerze kładłam się do łóżka, a on zaczynał szczekać.
Pan trener natomiast powiedział ze zepsułam psa, bo nie był, lub był za mało karcony – fakt przez cały czas starałam się stosować techniki pozytywnej motywacji, a poza tym jak pisałam pies idealny więc po co go temperować Nie byłam jednak w stanie go uderzyć a nawet podnieść głosu by go dyscyplinować.
Znajomi doradzali mi nawet podanie mu środków uspokajających - co też mi się w głowie nie mieściło.
Szukając w internecie remedium na moje problemy znalazłam obroże antyszczekowe, najpierw z rozmachy zakupiłam tańsze egzemplarze na Allegro niemniej w trakcie testów okazało się że uruchamia je hałas, uznałam że nie są odpowiednie pies byłaby karcony po uruchomieniu wiertarki przez sąsiada. W obliczu tych faktów zdecydowałam się więc na zakup czegoś droższego. Najszybciej odpowiedział na moje pytania sklep EasyPet, odpowiedzi na serię moich pytań były cierpliwie wysyłane a informacje w nich zawarte wyczerpujące, kontakt telefoniczny okazał się też skuteczny.
Nie powiem ze czułam się dobrze zakładając pupilowi „to urządzenie”, mimo że wypróbowałam je na sobie i sprawdziłam wszelkie testy i certyfikaty.

Pies przyzwyczajał się przez tydzień nosząc wyłączone urządzenie tydzień wyjść do pracy z zostawianiem zdenerwowanego „płaczącego” psa. Następny tydzień to obroża włączona na tryb dźwiękowy – i tu już dały się zauważyć pozytywne skutki, mniej szczekania raportowanego przez sąsiadów, mniej zaślinione progi i pies wstający z posłania jak przychodziłam z pracy, a nie warujący pod drzwiami, nadgryzione zabawki które przedtem ignorował.
Wreszcie nadszedł dzień, kiedy uruchomiłam tryb pracy, w którym emitowany jest impuls elektryczny szczerze przyznaję nie czułam się z tym dobrze, niemniej jednak rezultaty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Zwierzę po 3 szczeknięciu nauczyło się, o co chodzi, uspokoiło i zabrało za obgryzanie kości.
Ja czwarty dzień przychodzę i zamiast zaślinionego progu i stojącego nad nim psa, widzę go zeskakującego z kanapy i leniwie przeciągającego się po drzemce. Mam nadzieję, że to się już nie zmieni.
Pani Magda
********************************************************
Pan Adam, jego Mastino Napoletano Max i elektroniczna
elektryczna obroża treningowa
Nasz Pies nazywa się Max. Jest to ważący 60 kg , trzy letni Mastino Napoletano. Do niedawna na spacery z Maxem mogłem chodzić tylko ja gdyż jego bojowa natura brała górę nad odbytym szkoleniem i Maxi z wielką szybkością – zaskakującą przy jego gabarytach – i siłą wyrywał się ze smyczy atakując inne psy, koty, czy puszczając się w wielokilometrowe pogonie za dzika zwierzyną, która często żeruje blisko naszego domu. Techniki stosowane przez tresera przynosiły jedynie połowiczny skutek . Kiedy w pobliżu był inny pies, kot itd.; Max reagował na trzy z pięciu komend: do mnie, stój, itd. Zrezygnowany zamówiłem: Obrożę elektryczną o dużym zasięgu.

Już na pierwszym spacerze pies „ poszedł „ za zającem, nie zareagował na przywołanie, oraz na sygnał dźwiękowy, ale impuls elektryczny osadził go w miejscu, po czym pies natychmiast wrócił do mnie. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze około trzech razy. Potem użycie impulsu okazało się niepotrzebne gdyż Max zaczął reagować na sygnał dźwiękowy. Obecnie po miesiącu siła mojego spokojnego głosu powoduje, że pies reaguje na komendy jak na zawodach treserskich, a obroża jest jedynie zaworem bezpieczeństwa . Najważniejsze jest jednak to, iż obecnie z Maxem na spacery odważnie chodzi moja delikatna żona i córka, które wcześniej jechały za wzburzonym psem na smyczy jak na łyżwach, nie mogąc go opanować. Wydawało mi się ponadto, że duży pies będzie wymagał dużego natężenia impulsu jednak Max już przy poziomie 15 ( maksymalnie jest 25) reagował prawidłowo. Ponadto pies po skarceniu zawsze karnie wracał do mojej nogi. Uważam, że urządzenie jest nadspodziewanie skuteczne, reakcje psa nadspodziewanie dobre i przewidywalne, a samo urządzenie funkcjonalne i trwałe ( no może pilot mógłby być nieco mniejszy). Nie można zapomnieć o dwóch zasadach: Pies musi mieć skończone szkolenie treserskie ( minimum Pies Towarzysz), kolejność zawsze musi być taka sama: komenda, sygnał dźwiękowy, impuls elektryczny, ponownie komenda. Nigdy inaczej, gdyż jest to urządzenie do tresury psów a nie ich karania, zabawy itp.
Adam
********************************************************
Pan Jan, jego Retriver Kolor i elektroniczna
obroża treningowa
Jestem posiadaczem obroży elektrycznej / zakupu dokonałem w Waszym sklepie internetowym /. Jak widać na zdjęciu - pies wabiący się KOLOR - jest w pełni zrelaksowany. Zapewniam, że przy umiejętnym stosowaniu obroży elektrycznej / nie może to być narzędzie do zadawania bólu / każdy pies będzie podobnie zrelaksowany. KOLOR jest psem azylowym rasy Retriver Nowa Szkocja -zabrany z azylu 1,5 roku temu w wieku 1,5 roku. Przeszedł podstawowe szkolenie w zakresie posłuszeństwa ogólnego. Jako " polowszczyk " poluje na wszystko / począwszy od much, kretów, jeży, kotów, zajęcy i innej zwierzyny / i miał zasadnicze problemy z posłuszeństwem w momencie podjęcia pracy łownej. Ponieważ często przebywa w okolicy lasów zaszła potrzeba ograniczenia jego aktywności. Zastosowanie w/w obroży skutecznie ograniczyło jego działalność w tym zakresie.

Z obrożą tą po raz pierwszy spotkał się na szkoleniu podstawowym / impulsem został potraktowany tylko jeden raz / 2 stopień / w trakcie pogoni za wiewiórką i nie wykonaniu polecenia “ równaj “komendą podaną głosem i dźwiękiem /. Ten jeden raz spowodował, że teraz, gdy już otrzymał “ swoją “ obrożę wystarczy podanie mu tylko impulsu dźwiękowego i natychmiast wykonuje komendę “ równaj “.
Moje uwagi przy stosowaniu w/w obroży:
-
pies powinien przejść podstawowe szkolenie posłuszeństwo – musi rozumieć komendę
-
komenda musi być podawana wyraźnie i tym samym wyrażeniem
-
użycie impulsu powinno być zastosowane tylko wówczas, gdy nie wykona komendy podanej głosowo lub dźwiękiem
Kolor Pana Jana
********************************************************
Pan Józef i jego system elektronicznego
ogrodzenia ogrodu
Bardzo serdecznie dziękuję za szybką realizację zlecenia. Przy okazji podzielę się doświadczeniami z użytkowania elektronicznego niewidzialnego płotu dla psa. Dwa lata temu znalazłem w internecie informacje o ogrodzeniach elektronicznych. Poszukiwałem sposobu ograniczenia terenu wybiegu dla psów w skuteczny sposób. Tradycyjne metody (ogrodzenie stałe) po czasie stawały się pokonaną przeszkodą. Niestety brak doświadczenia powodował, że nie doceniłem możliwości psów (przegryzały siatkę, wyciągały sploty z siatki, przeskakiwały ogrodzenie, podkopywały itp.) Zakupione pierwsze urządzenie stanowiło nadzieję na załatwienie problemu. Okazało się, że sposób mocowania urządzenia na obroży jest wadliwy. Siła impulsu słaba, zakres regulacji ograniczony nie dający możliwości prawidłowego dobrania parametrów. Historia zaczęła się powtarzać. Poszukiwałem dalej z nadzieją, że znajdę urządzenie skutecznie działające na moje dwa psy. Wtedy znalazłem ofertę firmy EasyPet z Wyględ i zakupiłem proponowane ogrodzenie elektroniczne. Jak dotąd przez pół roku sprawuje się znakomicie i skutecznie.
Pan Józef
********************************************************
Jacol i elektroniczna
elektryczna obroża treningowa
Witam oto nasz piesek Nati. Nati do pierwszego roku była wzorowym psiakiem na spacerach wracał bez żadnego wahania lecz od paru miesięcy Nati stwierdziła że nasze codzienne dwu godzinne spacery to za mało a na otwartej przestrzeni nie musi wykonywać już naszych komend (w końcu wkoło tyle ciekawych miejsc, a tu czasem jakiś samochód można pogonić, zająca albo z innym pieskiem się pobawić). Mówiąc krótko Nati po spuszczeniu ze smyczy stawała się panem !!! (nie musze mówić że jest to bardzo niebezpieczne dla naszego psa ).

Powiem tylko tyle, że Nati na podwórku była wzorowym psiakiem i wykonywała wszystkie komendy, a na polanie to ja musiałem kombinować jak ją skłonić do posłuszeństwa, próbowaliśmy z żoną chyba wszystkiego ale nic nie przynosiło skutków na dłuższą metę. Postanowiliśmy kupić obroże elektryczną d-control, choć mieliśmy duże wątpliwości „nie chcieliśmy robić krzywdy Nati” no ale na szczęście zrobiliśmy to i okazało się, że nasz piesek po posmakowaniu trzech impulsów oczywiście poprzedzonych komendą i sygnałem dźwiękowym stał się znów wzorowym pieskiem, po paru tygodniach stwierdziliśmy, że zrobiliśmy wielki błąd kupując to urządzenie tak późno. Teraz nie muszę nawet używać sygnału dźwiękowego - Nati zrozumiała że to ja jestem panem :):) I to nie tylko na podwórku. Nasz przyjaciel (w żartach) śmieje się teraz z nas po co nam taka droga zabawka jak jej prawie wcale nie używamy ale ja wiem, że gdy moim psem pokieruje jakaś wielka chęć zrobienia czegoś co mogło by jej zagrozić będę w stanie skutecznie wybić jej to z głowy. Pozdrawiam wszystkich miłośników psiaków i gorąco polecam obrożę elektryczną chodź z pewnością długo jej nie będziecie musieli używać.
Jacol
********************************************************
Pan Wojciech, jego Beagle i elektroniczna
elektroniczna obroża treningowa
Obróżka spełniła moje oczekiwania w 100%. Po 15 minutach szkolenia pies przychodzi na zawołanie.

Bardzo rzadko używam sygnału dźwiękowego, a o impulsach elektrycznych wolę nie mówić - w ciągu tygodnia musiałem użyć 4 razy.
Uwaga pies beagle … Po prostu rewelacja !
Pan Wojciech
********************************************************
Pani Elżbieta, jej Drab i elektroniczna obroża dla dużych psów
Obrożę elektroniczną mamy od 2-dni, ja jestem bardzo zadowolona , pies o imieniu Drab jeszcze się niewypowiedział. Zdecydowałam się na ten zakup ponieważ kiedyś miałam taką tylko że pożyczoną.

Drabek po paru "strzałach " zaprzestał samotnych wycieczek. Mam wrażenie, że teraz sobie to przypomniał bo przez te dwa dni zachowuje się na spacerze idealnie .
Co będzie dalej zobaczymy !
Pani Elżbieta i jej Drabek
********************************************************
Pan Andrzej, jego system ogrodzenia PetSafe i dwa charakterne boksery
ogrodzenie PetSafe dla większych psów
Jestem bardzo zadowolony z systemu "niewidocznego ogrodzenia". Mam dwa psy boksery jednoroczne. Szybko nauczyły się gdzie im wolno chodzić , a gdzie boli.
Wcześniej uciekały podnosząc i rozplątując siatkę, a teraz mogę zostawiać psy luźno biegające po terenie, a jest to hektar ziemi. Myślałem wcześniej zrobić im wybieg ale koszt byłby większy niż ten system. Przy okazji chronią teren i dom.

Zapięcia obroży są bezpieczne , a to sprawdziło się gdy Caro biegał po terenie i zaczepił się o krzak to zapięcie puściło i obroża została na krzaku. Zwracam uwagę na ten fakt ponieważ pies mojego szwagra udusił się mając obrożę na szyi. Biegał po terenie i za obrożę dostał się patyk. Pies szarpał się, a patyk obracał aż zacisnął pętlę na szyi.
Boksery są psami inteligentnymi, na czas kładzenia terakoty na tarasie położyłem przewód pod tarasem i porozstawiałem chorągiewki. Psy od razu wiedziały że nie można tam wchodzić .Po zakończeniu prac na tarasie odłączyłem przewód i zabrałem chorągiewki .Psy od razu wiedziały że taras znowu jest dla nich dostępny.
Obsługa Waszej firmy jest bardzo miła i elastyczna, a to dlatego że kupując przewód zamówiłem za dużo i nadwyżkę mogłem zwrócić co nie zawsze jest możliwe w tego rodzaju firmach .
Będę Was polecał wszystkim kto ma zwierzęta i są z nimi jakieś kłopoty .
Pan Andrzej i jego boksery
********************************************************
Pan Błażej, jego Max i elektryczna obroża SportDog
obroża elektryczna SportTrainer 450
Posiadam obrożę elektryczną marki SportDog i jestem bardzo z niej
zadowolony. Śmiało mogę ją polecać innym klientom! Wystarczająca odległość 450 metrów i w końcu święty spokój z uciekającym psem!

Dziękuje za dobrą i profesjonalną obsługę i oczywiście pozdrawiam śliczną Panią, która mi ją sprzedała!
Dziękuję !
Pan Błażej i jego Max
********************************************************
Pani Magda, antyszczekowa obroża PetSafe i jej Beagle
obroża antyszczekowa Bark Control Collar
Mój piesio jest Beaglem. Nazywa się Miki, ale wszyscy wołają na niego Maniek. Gdy skończył 2 latka zaczął niemiłosiernie szczekać. Na spacerach nigdy nie zwracałam na to uwagi, ale w domu stało się to bardzo uciążliwe. Szczekał na dzwonek do drzwi, na mały szelest na klatce, na balkonie jak zobaczył kota, a na większe od siebie psy się rzucał. Próbowałam już wiele metod i sposobów na jego dziamganie, ale nic nie pomagało. Sąsiedzi zaczęli się skarżyć. Podjęłam decyzję ... kupiłam mu towarzysza zabaw. Też Beagla o śmiesznym imieniu Czesio. Jest Maniek, jest i Czesio. Czesio nie szczekał ... był spokojny ale psotny. Zajmowały się sobą, bawiły. Maniek zapomniał co to szczekanie. Ale czas mijał, Czesio podrósł i zaczął od Mańka, jako starszego, łapać wszystkie głupotki ... i szczekanie również. Teraz miałam dwa szczekacze w domu. Powiedziałam - dość! Usiadłam na Internet i zaczęłam poszukiwać cudownego środka na dziamganie. Znalazłam ... PetSafe. Pomyślałam, że spróbuje ... mimo, że już straciłam wiarę w cud na codzienne śpiewy operowe moich pupili. Zaryzykowałam i nagle nastała cisza !!!

Maniek już po pierwszej styczności z obrożą antyszczekową wiedział, że to nie żarty. Czesio już jak ja widzi obrożę to ucieka, nawet nie myśli o szczekaniu obecnie mam w domku błogą ciszę, obroża wisi na właściwym miejscu i macha do swoich pupili, przypominając im o sobie, w razie zapomnienia. Sąsiedzi się pytają czy oddałam pieski, bo taki mają spokój ... nie dowierzają, że taka mała obróżka może tak radykalnie odmienić życie właściciela, psów i sąsiadów.
Dzięki Wam serdecznie.
Pani Magda i jej Beagle: Maniek i Czesio
********************************************************
Pan Andrzej i jego labrador
obroża treningowa Eyenimal Pulse
Obrożę zakupiłem w Waszym sklepie 28.05.2012r dla labradora (samiec 7 lat). Pies jest prowadzony na spacerze i w pracy luzem (poluje jako płochacz i aporter). Obrożę elektryczną używam tylko na spacerach.Urządzenie jest niezwykle przydatne we wszystkich zakresach pracy z psem, oczywiście przy zachowaniu pełnej instrukcji stosowania. Szczególnie kombinacja ostrzeżenie i później ewentualnie impuls.

Po chwili pies reaguje w wystarczający sposób tylko na sygnały ostrzegawcze. Samo urządzenie, a szczególnie pilot jest niezwykle poręczny. Można też stosować w samochodzie przez kierowcę przy nieodpowiednim zachowaniu psa.
Polecam dla wszystkich zainteresowanych!
********************************************************